Losy pięknej szylkretki z białymi łapkami były dość dramatyczne. Koteczka przybłąkała się
do domu z ogródkiem. Mieszkająca tam młoda kobieta dała jej schronienie i jedznie.
Jednak nie trakotwała jej jako swojej kotki. Kobieta planowała wyjazd na stałe za granicę,
a mimo to nie zatroszczyła się o dalszy los koteczki, ani jej sterylizację.
Planowała zabranie ze sobą swoich 2 kotów. Szylkretka zaś nie była jej i dzień przed wyjazdem owej pani
miała być po prostu odwieziona do schroniska.
Tydzień przed planowanym wyjazdem szylkretka urodziła 3 przepiękne kocięta (płci żeńskiej).
Owa kobieta udała się w tym czasie na party, gdzie opowiadała wszystkim jak zamierza rozwiązać problem swego wyjazdu i nieswojej kotki.
Na szczęście były tam osoby związane z listą RockCafe, które postanowiły niedopuścić aby domowa koteczka wraz z tygodniowymi kociętami znalazła się w schronisku.
W ten sposób kotusia trafiła do ośrodka adopcyjnego.
Osoba, która zorganizowała akcje uratowania kociej rodzinki, znalazła domy dla kociąt.
(16 maja koteczka z białymi łapkami znalazła dom, a tydzień później pozostałe 2 kociaczki)
oraz wzięła koteczkę do siebie aby szukać jej domu.